Twój dług to problem, ale też pole do rozmów. Zamieniamy windykację na ugodę, a groźby na realny harmonogram spłat.
Wielu rolników popełnia błąd, unikając kontaktu z wierzycielem w momencie kryzysu. To najprostsza droga do wypowiedzenia umowy. My pokazujemy bankom, że Twoje gospodarstwo ma przyszłość, a odzyskanie długu jest bardziej prawdopodobne poprzez współpracę niż licytację.
Realne korzyści z profesjonalnych rozmów
Wywalczymy "wakacje kredytowe" (np. 12-24 miesięcy) na spłatę kapitału. Płacisz tylko odsetki, co pozwala gospodarstwu złapać oddech i zebrać środki z nowej produkcji.
Odsetki karne potrafią podwoić dług. W ramach ugody często doprowadzamy do ich całkowitego lub częściowego umorzenia w zamian za powrót do regularnej obsługi długu.
Rozłożymy pozostały dług na więcej lat. Dzięki temu miesięczna lub kwartalna rata spadnie do poziomu, który jest realny do udźwignięcia dla Twojego budżetu.
To prosta matematyka. Dla banku licytacja komornicza to ostateczność – trwa latami, generuje koszty i rzadko pokrywa cały dług (ziemia rolna ma specyficzne ograniczenia w obrocie).
Bank woli rolnika, który płaci mniej, ale regularnie, niż "złego dłużnika" w portfelu. My dostarczamy bankowi argumentów (biznesplan, prognozy), których potrzebuje, by "klepnąć" ugodę w centrali.
Przejmujemy na siebie cały ciężar kontaktu. Ty zajmujesz się polem, my zajmujemy się "papierologią".
Zbieramy wszystkie umowy, wezwania i pisma. Ustalamy, ile i komu dokładnie jesteś winien.
Decydujemy, co zaproponować bankowi. Czy stać nas na ratę X? Czy potrzebujemy karencji? Tworzymy realny plan finansowy.
Wysyłamy profesjonalne pismo do banku, poparte dokumentami ekonomicznymi.
Rozmawiamy z decydentami. Zbijamy ich argumenty, walczymy o każdy procent i każdy miesiąc czasu.
Finalizujemy nową umowę. Komornik (jeśli był) musi umorzyć postępowanie.
Błędy popełnione na początku drogi mogą zamknąć drzwi do porozumienia.
Brak kontaktu to dla banku sygnał: "Klient nie chce płacić". To przyspiesza windykację.
"Zapłacę za tydzień" – jeśli nie zapłacisz, stracisz wiarygodność na zawsze.
Windykatorzy terenowi często podsuwają niekorzystne ugody (np. uznanie przedawnionego długu). Nic nie podpisuj bez konsultacji!
Tak, ale jest to trudniejsze. Wierzyciel (bank) jest "panem" egzekucji – może w każdej chwili złożyć wniosek o jej zawieszenie, jeśli przekonamy go, że dobrowolna spłata będzie skuteczniejsza.
Tak. Często konsolidujemy takie zadłużenia lub negocjujemy spłatę samego kapitału, bez horrendalnych kosztów dodatkowych.
Nie czekaj na wypowiedzenie umowy. Im szybciej zaczniemy rozmowy, tym lepsze warunki uzyskamy.
Zamów bezpłatną analizę